Przygotowanie świąt to ciężka praca fizyczna. O tym, jak ułatwiać sobie codzienne czynności, by ból przeciążonego kręgosłupa nie zepsuł nam potem Wigilii – rozmawiamy z Łukaszem Zagibajłą z Kliniki Rehabilitacji Nowy Dwór (www.rehabilitacjanowydwor.com).
Przedświąteczne porządki to duże obciążenie dla naszego kręgosłupa. W jaki sposób możemy ułatwić sobie sprzątanie mieszkania, by potem nie odczuwać bólu pleców? Najważniejsze to zachować zdrowy rozsądek. Aby ułatwić sobie sprzątanie, polecam zaopatrzyć się w teleskopową rurę do odkurzacza – taką, której długość będzie można dostosować do swojego wzrostu. Do mycia podłogi proponuję używać mopa – pozwoli to uniknąć pochylania się. Jeśli musimy coś podnieść, pamiętajmy, aby uginać nogi w kolanach, a plecy trzymać wyprostowane. Przy wieszaniu firanek lub porządkowaniu położonych wysoko półek nie wspinajmy się na palcach i nie trzymajmy długo zadartej głowy do góry – raczej użyjmy drabiny lub stołeczka. Kiedy wykonujemy czynności, które wymagają długotrwałego stania – prasujemy bądź zmywamy naczynia – przenośmy ciężar ciała z jednej nogi na drugą. Dobrym pomysłem będzie również wykorzystanie taboretu i naprzemienne opieranie na nim stopy lub naprzemienne napinanie mięśni ud i pośladków. Warto również pamiętać, żeby robić przerwy w pracy. Wtedy najlepiej położyć się na dość twardym podłożu (np. na podłodze) i znaleźć wygodną pozycję. Dla każdego może być ona nieco inna, ale na ogół będzie to leżenie na plecach z lekko ugiętymi nogami.
“Sprzątałam, schyliłam się i poczułam przeszywający ból. Nie mogłam się już wyprostować”… Jak zachować się w takiej sytuacji? W miarę możliwości dobrze jest wtedy wziąć ciepłą kąpiel, by rozluźnić napięte mięśnie przykręgosłupowe, a następnie posmarować bolesne miejsce żelem o działaniu przeciwbólowym i przeciwzapalnym. Jeśli ból jest naprawdę silny, można zażyć tabletkę preparatu z grupy niesterydowych leków przeciwzapalnych. Na bolące miejsce warto jest również zastosować ciepły lub – przeciwnie – zimny kompres. Dlaczego albo taki, albo taki? Bo w sytuacjach przeciążenia kręgosłupa wysoka temperatura zwiększa ukrwienie wybranego miejsca, co pomaga szybciej zniwelować czynniki zapalne. Dużej części osób znacznie bardziej pomaga jednak zimny kompres, gdyż ochłodzenie tkanek zmniejsza ich wrażliwość na ból. Musimy pamiętać, że należy zarzucić samoleczenie na rzecz wizyty u lekarza, gdy ból promieniuje do kończyn, kiedy utrzymuje się dłużej niż 5-7 dni, nawet jeśli jest to typowy zespół przeciążeniowy spowodowany nadmiarem prac domowych. Natychmiastowej pomocy wymaga sytuacja, kiedy zauważymy u siebie osłabienie siły mięśniowej kończyn dolnych lub górnych. Niepokojącymi objawami są również zaburzenia czucia w obrębie rąk lub nóg, np. odrętwienia. Wtedy nie powinniśmy czekać, tylko natychmiast zgłosić się o pomoc do lekarza.
Z punktu widzenia specjalisty, co jest większym przeciążeniem dla kręgosłupa: długotrwałe siedzenie czy chodzenie z siatkami pełnymi zakupów? Wszystkie te czynności nie są komfortowe dla kręgosłupa, ale jeżeli będziemy przestrzegać kilku prostych zasad, nasz kręgosłup będzie nam wdzięczny. Podczas długotrwałego siedzenia plecy powinny być wyprostowane i podparte w części lędźwiowej kręgosłupa. Wysokość krzesła dostosujmy tak, aby stopy spoczywały swobodnie na podłodze. Co jakiś czas dobrze jest zrobić sobie krótką przerwę, wstać, pospacerować, wykonać kilka wymachów rąk i nóg. Co do zakupów, niesiony ciężar należy rozłożyć równomiernie na obie ręce. Warto pamiętać, że najtrudniejszy dla kręgosłupa jest moment wkładania i wyjmowania zakupów z bagażnika samochodu, wtedy, gdy z siatkami musimy pochylić się i wyciągnąć do przodu. Najlepiej brać po jednej torbie, starając się w głębi bagażnika umieszczać lżejsze pakunki, a te najcięższe zostawić możliwie blisko. Na większe zakupy najlepiej wybrać się z kimś, kto będzie mógł nam pomóc przy ich noszeniu.
Łukasze Zagibajło
